środa, 27 lutego 2013

Panie Prezydencie i Panie Premierze


CZY JESTEŚMY SKAZANI NA PRZEKŁAMYWANIE HISTORII?
          
CZY DALEJ MAMY ROZKOPYWAĆ GROBY DLA UDOWODNIENIE SWYCH RACJI?

DO CZEGO NAS TO DOPROWADZI ?

Jesteście obaj Panowie Prezydencie i Premierze naszego Kraju  historykami i politykami.
Jesteście  Panowie  wybrani przez Naród na stanowisko Prezydenta, oraz Premiera, tym samym zostaliście Panowie reprezentantami Naszego Narodu.

Jako jeden z obywateli pragnę zwrócić Panom uwagę, gdyż w Waszych wystąpieniach (mam nadzieję) miały miejsce przejęzyczenia na temat "żołnierzy wyklętych".

Mam prawo zgłosić swoje wątpliwości, ponieważ ten okres nie tylko znam z dokumentów, ale przeżyłem go osobiście. Jestem starszy od Pana Prezydenta o 19 lat a od Pana Premiera o 24 lata i byłem świadkiem tych wydarzeń.

Powiedział Pan Panie Prezydencie  że „Dramat żołnierza polegał na tym, że państwa nie było

Należy sobie zadać dwa zasadnicze pytania:

1.Czy w przypadku czasowej okupacji terytorium państwa ,rewolucyjnej zmiany rządu lub ustroju, istotnych zmian granic, nadal jest to samo państwo?
Oczywiście, że jest, jeżeli jego władze odzyskały możliwość suwerennego działania.

2.Co oznacza określenie suwerenność państwa ?
Jeżeli stara się dostosować swoje zobowiązania do nowych założeń polityki.
Nowe państwo nie jest związane żadnymi dawniejszymi umowami międzynarodowymi, więc nie przejmuje praw i obowiązków dawnego suwerena .
Tak to określa Konwencja Wiedeńska z późniejszymi zmianami.

Nie mamy chyba żadnych wątpliwości co do tego jak powstała Polska Ludowa a następnie Polska Rzeczypospolita Ludowa.

Znane nam jest z politologii określenie pentarchia:
Jest to układ sił w polityce, w której dominująca rolę spełnia pięć mocarstw. Jednym ze znanych nam z historii pięciu układów był trzeci z kolei układ kairsko – jałtańsko – poczdamski, zawarty między USA, ZSRR, Wielką Brytania, Chinami i Francją. 

Zadaniem jakie postawiły przed sobą te państwa, było:
- doprowadzenie do klęski państw Osi
- zbudowanie nowego ładu politycznego na świecie.


Proszę zwrócić uwagę, że wśród pięciu mocarstw znalazła się Francja a nie Polska, która była najstarszym, jednym z większych i najwierniejszym koalicjantem w tej wojnie.
Kontynuacją tego było powstanie Wielkiej Trójki w składzie: Roosevelt, Churchill i Stalin, która na trzech konferencjach w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, narzuciły przyszły porządek świata po pokonaniu państw Osi.

Na mocy tych postanowień Świat został podzielony na trzy strefy wpływów między trzy mocarstwa USA, ZSRR i Chiny.
Natomiast tereny III Rzeszy podzielono na strefy okupacyjne USA, Wielkiej Brytanii, oraz Francji.

Jak Panom wiadomo, Panie Prezydencie, Panie Premierze, teoretycznie (zgodnie z dokumentami ) Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego powstał w Moskwie w dniach 18 -20.07.1944.

Praktycznie powstał on wcześniej, zaraz po wyjściu armii Andersa.
22 lipca 1944 roku radio Moskwa nadało komunikat o powstaniu w Chełmie PKWN – u i o Jego Manifeście. 

Następnym krokiem było powołanie 31 grudnia 1944 Rządu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej przy którym zaczęły powstawać zalążki przyszłych ambasad innych krajów.

Ostatnim etapem uprawomocnienia się władz było powołanie 28 czerwca 1945 roku Rządu Jedności Narodowej.

Bardzo przepraszam za przypomnienie udokumentowanych faktów, ale udowadniają one jak przewidująca była Wielka Trojka w udokumentowaniu prawnym swych decyzji.

Między innymi powiedział Pan również, że::
"Żołnierze wyklęci - bohaterowie antykomunistycznego podziemia , którzy po roku 1945 przeciwstawili się sowietyzacji Polski".

Wojna polsko –polska tocząca się w latach 1944 – 1963 toczona z prawowitą Władza Kraju w imię niepodległości, jako antykomunistyczna, stawiająca opór sowietyzacji i podporządkowaniu Go ZSRR, była :
- Jedną z największą w historii Polski tuż po powstaniu warszawskim tragedią, nie polityków i dowódców a narodu polskiego.
- Wywołane one zostały przez część podporządkowanych Rządowi londyńskiemu politykierów i dowódców wojskowych, sterowanych i wspomaganych przez wywiady zachodnie.

Wątpliwości moje budzą niektóre dziś używane obecnie sformułowania:
- Określanie systemu PRL – owskiego komunistycznym. Zgodnie ze znanymi mi definicjami system ten nie został wprowadzony w żadnym kraju świata. Nawet w ZSRR.
- Również zgodnie ze znanymi mi definicjami, trudno mi sprecyzować jak można określić kim właściwie byli, skołowani przez politykierów i dowódców: „Żołnierze wyklęci”.
Definicja żołnierza -  „Żołnierz to osoba pełniąca służbę w siłach zbrojnych danego kraju i zobowiązana do Obrony jej granic".

     Poniżej przedstawiam  za Wiki kalendarium wydarzeń  lub jak Panowie wolą „walk” toczonych przez tych „żołnierzy wyklętych”.


Czy nie uważają Panowie,  jako historycy i politycy, że najwyższy czas by:
historycy i politolodzy z prawdziwego zdarzenia, w oparciu o materiały źródłowe, zarówno krajowe jak i zagraniczne, obiektywnie, opracowali historię tych wydarzeń, by zakończyć stosowanie hate speech, które doprowadzają do podziału społeczeństwa a jednocześnie zaciemniają i fałszują złożona i trudną naszą historię?
9.08.1943 r. Pod Borowem oddział NSZ pod dowództwem Zub-Zdanowicza "Ząb" bestialsko wymordował 26 gwardzistów z oddziału GL im. Jana Kilińskiego i 4 mieszkańców okolicznych wsi.

12.02.1944 r. W miejscowości Wólka Bodzechowska w płomieniach budynku, w którym się bronili, zginęło 14 partyzantów z oddziału AL im. Józefa Sowińskiego. Wziętemu do niewoli zastępcy dowódcy oddziału Bolesławowi Konarskiemu "Król" w czasie tortur wydłubano oczy, obcięto nos i uszy. Zbrodni tej dokonał oddział NSZ "Białe Barwy" Konrada Suwalskiego "Cecha" i Tomasza Wójcika "Tarzan".

19.04.1944 r. Oddział NSZ "Żbika" (Władysław Kołaciński) napada i morduje 10 gwardzistów GL w Pardołowie.

Wrzesień 1944 r. Oddział "Żbika" morduje 12 skoczków radzieckich w lasach Krogulec, gm. Oleszno, pow. Włoszczowa.

8.09.1944 r. Koło wsi Rząbiec, pow. Włoszczowa, Brygada Świętokrzyska NSZ dowodzona przez "Bohuna" okrążyła oddział AL im. Bartosza Głowackiego, dowodzony przez Tadeusza Grochola i towarzyszący mu oddział partyzantów radzieckich. W wyniku walki zginęło 15, a rozstrzelano wziętych do niewoli 74 radzieckich partyzantów i 10 polskich skoczków spadochronowych - w tym rannych.

29.10.1944 r. W Ludwinowie, woj. lubelskie, oddział "Uskoka" (WiN) morduje trzech milicjantów.

10.05.1945 r. "Uskok" morduje 12 milicjantów i członków PPR ze wsi Spiczyn i Ubiaków. Wśród zamordowanych był były partyzant AK Adam Leszczyński.



17.04.1945 r. Józef Kuraś "Ogień" zamordował swoich niedawnych współpracowników POW UBP w Nowym Targu - Jana Gadomskiego, Władysława Reichla, Jana Kosztyłę, Juliusza Burzyńskiego.

29.04.1945 r. Oddział "Ognia" w Białce morduje 7 osób narodowości żydowskiej.

12.05.1945 r. Oddział "Burego" morduje funkcjonariusza MO Bronisława Ducha z gm. Ulanowo - przedtem połamano mu nogi, a potem odcięto głowę.

28.01.1946 r. Oddział "Burego" z wsi Łozice w Puszczy Białowieskiej uprowadza 30 rolników z zaprzęgiem. 28 z nich zostało "po wykonaniu pracy" rozstrzelanych koło wsi Puchały - wszyscy zamordowani byli Białorusinami.

29.01.1946 r. Oddział "Burego" spędza mieszkańców wsi Zaleszczany do domu Dymitra Sacharczenko i dom podpala - spłonęło 14 osób, w tym 7 dzieci.

2.02.1946 r. "Rycerze" "Burego" (wszyscy członkowie jego grupy nosili ryngrafy z MB Częstochowską) spacyfikowali wsie: Zanie, Szpaki (pow. bielski) i Koncowizna (pow. Białystok) - zamordowano 32 osoby strzelając do nich lub żywcem wrzucając do płonących zabudowań. Ofiary to Białorusini. 24 osoby odniosły "tylko" rany.

29.02.1946 r. Oddział "Ognia" morduje w Zakopanem przedwojennego prezesa GOPR, więźnia Auschwitz Józefa Oppenheima.

21.04.1946 r. W Waksmundzie, miejscu urodzin "Ognia", jego oddział zatrzymał samochód z 5 byłymi więźniami obozów koncentracyjnych narodowości żydowskiej i wszystkich zamordował.

30.04.1946 r. Oddział "Ognia" uprowadził z sanatorium przeciwgruźliczego w Rabce siedmioro dzieci i opiekunkę narodowości żydowskiej i zamordował ich w rejonie Waksmundu.

18.07.1946 r. Pod Skaryszewem oddział WiN dowodzony przez "Igłę" morduje płk Alfreda Wnukowskiego, jego ciężarną żonę Irenę i kilkunastu żołnierzy KBW.

Połowa maja 1946 r. Oddział WiN dowodzony przez Macieja Rózgę zatrzymuje samochód z 12 wracającymi z frontu żołnierzami Armii Czerwonej. Powiązano ich drutem kolczastym i we wsi Pakołoszyniec zakłuto bagnetami, po czym wrzucono do leja po bombie i podpalono.

21.09.1946 r. W Krościenku oddział "Ognia" powiesił prezesa Związku Samopomocy Chłopskiej Jana Klemensa.

2.07.1947 r. Oddziały podporządkowane dowódcy WiN na okręg lubelski "Zaporze" wymordowały 21 mieszkańców wsi Puchaczowa, pow. Lubartów.

7.10.1953 r. Na szosie Rogienice - Mały Płock koło Łomży oddział "Czarnego" zatrzymał autobus PKS mordując funkcjonariusza UB Aleksandra Mikołajczaka, milicjanta Stanisława Sorbino i 4 osoby cywilne, 9 osób zostało rannych


Jest to tylko mały wycinek z ogromnej ilości "sukcesów" żołnierzy wyklętych. Lista jest bardzo długa, cierpliwi niech poszukają w sieci.


5 komentarzy:

  1. Nareszcie! Długo czekałam na tak istotną wypowiedź. W Warszawie w nocy zmieniono fragment ul. Wrocławskiej na Żołnierzy Wyklętych. W nocy! Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Już kilka dni później ktoś zamalował (także w nocy) tę nazwę czarną farbą. To był ktoś, kto nie godził się na "wykręcenie" historii o 180 stopni. Wszystkiego dobrego :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, cieszę się, że udało się stworzyć nam taki blog, gdzie można prostować historię, serdecznie pozdrawiam i zapraszam Ciebie oraz Twoich znajomych.

      Usuń
  2. Też historyk
    Ponieważ jestem chyba rówieśnikiem Autora i znam te sprawy z autopsji - jako 8-letnie dziecko, podróżowałem z babką pociągiem, który został zatrzymany przez jakichś "żołnierzy wyklętych". Wysadzili wszystkich z pociągu, mężczyznom (łącznie z dziećmi, mnie też, sprawdzili czy nie są - jak to się mówiło - chrzczeni scyzorykiem, po czym odprowadzili kawałek do lasu jakichś cywilów i mundurowych. Wkrótce rozległy się strzały, a dowódca oddziału powrócił i wygłosił krótkie przemówienie (oczywiście nie pamiętałem go, ale babka mi powtórzyła, że chodziło o to, żeby wszyscy zapamiętali, co spotyka Żydów i sowieckich pachołków, elegancko zasalutował i kazał maszyniście ruszać. Ale, gwoli prawdzie trzeba powiedzieć, że UB i KBW też się nie cackało z podziemiem i okrutnie pacyfikowało wsie podejrzane o pomoc dla nich, a także wsie ukraińskie. Krótko mówiąc, była to wojna domowa, okrutna i bestialska z obu stron, jak to w wojnach domowych na ogół bywa. A więc najlepiej pozostawić te wydarzenia historykom, a nie wykorzystywać je dla bieżącej polityki. Czy, co gorsza, jak w tym wypadku, podlizywania się skrajnej nacjonalistycznej prawicy, dla której i tak, jakby się nie starali im przypodobać, Tusk pozostanie sługusem Merkel, a Komorowski - Żydem (vide prawicowe portale)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda i żal, że nasza historia jest wypaczana. Głównie, do tego przyczyniają się historycy z IPN-u. Natomiast dziwię się Prezydentowi i Premierowi z prezentowanego ich stanowiska. Dziś jest jeszcze na tyle dobrze, że są naoczni świadkowie i mogą tą wypaczoną historię dementować i nagłaśniać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Melduj się jako kolejny przeciwnik "demontowania "PRL-u
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń