poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wokanda Historii: Wokanda Historii: Wokanda Historii: Jak powiedzia...

.. 

          Z powodu złego stanu zdrowia zawieszono proces Czesława Kiszczaka za przyczynienie się do śmierci górników z "Wujka". Podczas tej rozprawy doszło do incydentu - w sędzię, która orzekała w tej sprawie, poleciał tort. Zgromadzonej na sali rozpraw publiczności nie spodobała się decyzja o utajnieniu części posiedzenia, w której lekarze mieli się wypowiedzieć o stanie zdrowia nieobecnego tam Kiszczaka. Policja bada już sprawę ataku na sędzię, z jej zawiadomienia

 

 

„NIENAWIŚĆ ZAŚLEPIA, GNIEW ZAGŁUSZA, A TEN KTO PRAGNIE ZASPOKOIĆ ŻĄDZĘ ZEMSTY, MOŻE JEDYNIE NAPIC SIĘ GORYCZY”                   (Dumas – ojciec)

     Postaram się w sposób bardzo skrótowy i w miarę możliwości  obiektywny przypomnieć wydarzenia z przed lat, którymi usiłuje się obciążyć schorowanego 88 –co letniego człowieka., narażając Skarb Państwa a tym samym nas na długoletnie koszta procesowe.

     Jak sobie przypominacie w nocy z 12.grudnia 1981 roku na 13 grudnia Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego wprowadziła w całym Kraju stan wojenny wraz z przepisami ograniczającymi część swobód obywatelskich.  Oczywiście dla zapobieżenia ewentualnym niepokojom społecznym, postawiono w stan gotowości jednostki podległe MON jak i również MSW.

     W trakcie wprowadzania stanu wojennego nastąpił jeden incydent, który spowodował śmierć kilku młodych ludzi w kopalni „Wujek” w Katowicach..

     Kiedy w niedziele 13 grudnia rano górnicy Kopalni „Wujek”, kończący  zmianę nocną usłyszeli wystąpienie Generała Jaruzelskiego, komunikującego społeczeństwu polskiemu o wprowadzonym stanie wojennym.

Zaraz po tym dowiedzieli  się o internowaniu przywódcy ich Solidarności w Kopalni.

.     Zaprosili rano o przybycia do Kopalni księdza z pobliskiego kościoła Henryka Balczyka  po odprawieniu przez niego mszy postanowiono  zwołać zebranie całej załogi i zaproponować jej podjecie strajku okupacyjnego Kopalni

      W poniedziałek 14 grudnia rano w trakcie masówki postanowiono nie podejmować pracy a podjęcie strajku okupacyjnego. Decyzję tą zakomunikowano Dyrektorowi w obecności Komisarza Wojskowego.

     We wtorek 15  rano strajkujący górnicy dowiedzieli się  o podobno brutalnej pacyfikacji w kopalni „Staszic” , oraz Kopalni „Manifest Lipcowy”.

W nocy grupa około 100 górników przygotowała różnego rodzaju uzbrojenia do obrony Kopalni.

Tego sam ego dnia około godziny 22 –ej  płk. Gruba podjął decyzję o pacyfikacji kopalni.

     W środę 16 –tego  o 9-tej  Dyrektor Kopalni Maciej Zaremba , z-ca Szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego płk. Piotr Gębka, z-ca Komendanta Miejskiego MO płk. Czesław Piekarski i  v-ce Prezydent Katowic Jerzy Cyran podjąć rozmowy ze strajkującymi . Wysiłki te spełzły na niczym  ponieważ strajkujący nie pozwolili im mówić śpiewając Hymn Narodowy . Boże coś Polskę i Rotę..

     Nie widząc możliwości nawiązania dialogu z Komitetem  Strajkowym ja i ze strajkującymi górnikami Dyrektor Kopalni Maciej Zaremba o godzinie 9,30  zarządził i dopilnował by wszystkie kobiety opuściły teren Kopalni.

 

     O godzinie 10- tej siły pacyfikacyjne zajęły wyznaczone pozycje wyjściowe.

     Tuż przed 11 – ta do strajkujących podeszli przedstawiciel LWP by nakłonić ich do zaniechania protestu i opuszczenie terenu Kopalni, Propozycja została odrzucona.

     Wtedy armatkami wodnymi (przy temperaturze -18 stopni), gazem łzawiącym, oraz świecami dymnymi usiłowano rozproszyć strajkujących a następnie przy pomocy czołgów sforsowano mur Kopalni

     Dla  9 młodych górników (najmłodszy miał 19 lat a najstarszy około30 – tu)  ta OSTATNIA SZYCHTA ZAKOŃCZYŁA SIĘ ICH ŚMIERCIĄ. A około 20 –tu zostało rannych.

     Druga strona miała ponad 40 żołnierzy i funkcjonariuszy rannych6 z nich zostało kalekami a 4 zmarło na skutek odniesionych obrażeń.

 

     Do dziś zastanawiam się :

1.      Jaka role odegrał w tym ks. Henryk Bralczyk. ?

2       Dla czego kiedy zobaczył oddziały pacyfikacyjne nie wrócił na teren Kopalni by być razem z

       Tymi młodymi górnikami ?

3       Dla czego wśród  tych młodych górników nie było nikogo z Komitetu Strajkowego ?

4       W kopalni było około 3.000 górników. Czynny opór stawiała podobno grupa około 50 młodych  górników. Gdzie była reszta  ?

     Spróbujmy sobie znaleźć odpowiedź choćby na te cztery wątpliwości  ?

 

 

     Wiemy, że generał Kiszczak ma 88 lat. Wiemy, że jest ciężko chory.  Wiemy że Jego proces toczy się już od kilkunastu lat i Sady różnych instancji w swych orzeczeniach nie mogą Mu udowodnić winy. Wiemy również, że prokuratorzy IPN systematycznie je wznawiają. DLA CZEGO ?

     Czyżby dla tego, że Jego niewinność nie pasuje do  wymyślonej przez nich wersji historii, oraz ich sprawiedliwości ?

     A może dla tego, że Generałowie Jaruzelski i Kiszczak oddali im władzę bez walk (a mieli możliwości Jej obrony) . Nie dosyć tego to jeszcze przez przeszło rok, Obaj byli gwarantami jej spokojnego przejmowania.

Jak uważacie czy ten mój wniosek jest słuszny ?

Jak uważacie czy obserwator –uczestnik tej zmiany Episkopat Kościoła  Katolickiego , głosiciel „ …..i odpuść ima nasze winy jako i my odpuszczamy ………” nie powinien przerwał tego  rozszerzania nienawiści wzajemnej  ?